sobota, 13 czerwca 2015

W 80 dni do wakacji - dzień 16

Witam!
Kolejny dzień wyzwania za mną! Jak się czuję? Zmęczona. Nie koniecznie ćwiczeniami ale na pewno ciągłym myśleniem co, jak, kiedy i ile zjeść, jak zaplanować posiłki abym zmieściła się w odpowiedniej liczbie kalorii (przyp. 1500-1600 kcal dziennie) ale też żebym nie była głodna, żebym miała w domu wszystkie potrzebne składniki, żeby posiłki nie były monotonne i również żeby nadawały się do zjedzenia dla P. Ale jeśli będą efekty to nie ma co narzekać!
Poniżej podsumowanie dnia 16.

Dzisiejszy poranek to szklanka wody z imbirem i cytryną.
Śniadanie (400-480 kcal): owsianka z jogurtem czyli 3 łyżki płatków owsianych, 4 łyżki jogurtu naturalnego, wymieszałam, ułożyłam kawałki pomarańczy i truskawek i na noc do lodówki. Rano posiłek pierwsza klasa!

Przerwa na kawę (ok. 100 kcal): czarna kawa, nie słodzona, 15 migdałów.

Drugie śniadanie ( 240 - 320 kcal): 1 pełnoziarnista tortilla, plaster szynki, plaster sera żółtego, plaster pomidora, krążek cebule, kawałek awokado – wszystko zawinięte i podgrzane w mikrofalówki z dodatkiem sosu jogurtowego z chilli cayenne domowej roboty.

Lunch (160-240 kcal): miały być warzywa był tost pełnoziarnisty z jajkiem sadzonym, bez tłuszczu, sól, pieprz.

Obiad (480-560 kcal): chilli con carne, z kawałkiem tortilli, posypane serem cheddar i łyżeczką
śmietany. Przepis na chili con carne znajdziecie tutaj -> przepis


Dzisiejszy trening: 40 min na rowerku stacjonarnym.


Dodatki: woda niegazowana, lody

Podsumowanie: Jak zapewne widzicie, jak coś mi zasmakuje to jem to często...mówię tu przede wszystkim o śniadaniach no i ostatnio upodobałam sobie tortillę na drugie śniadanie. Tak już mam. Ale też, w miarę upływu dni, będą pojawiały się nowe przepisy i ciekawostki dotyczące zdrowszego, lżejszego odzywania się. Zaczęłam też pic wodę z butelki, więc łatwiej będzie mi zmierzyć ilość jaką wypiłam. A co do dzisiejszego dnia – kalorie się zgadzają, trening zrobiony, piątka z plusem na zakończenie tygodnia ;)

No to co, udanego weekendu!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz