23 wyzwania minął mi pysznie :) a Wam?
U mnie na rozpoczęcie dnia woda z cytryną i wafel z masłem orzechowym oraz pół banana. Następnie poranna kawa z Costy.
Śniadanie (400-480 kcal): zblendowana kasza jaglana, gotowana na mleku ryżowym, z bananem i łyżką kakao, podana z truskawkami.
Przerwa na kawę: czarna kawa i garść orzechów (15 sztuk).
Drugie śniadanie (240-320 kcal): kanapka z serkiem Philadelphia, dwa plasterki pomidora, pieprz, pół papryki.
Lunch (160-240 kcal): mieszanka sałat i dwie garście liści młodego szpinaku, pół papryki, 3 łyżki czerwonej fasoli z puszki, łyżka parmezanu, łyżeczka oliwy, pieprz.
Obiad (480-560 kcal): szklanka makarony (objętość po ugotowaniu) z pełnoziarnistej mąki durum, z krewetkami, natką pietruszki i dwoma łyżkami parmezanu.
Dodatki: woda niegazowana, herbata z pokrzywy i bratka.
Dzisiejszy trening: brak.
Podsumowanie: dzień smaczny, udany pod względem kalorii. Trochę oszukany ze względu na słodki batonik. Ze względu na zakwasy i ogólne zmęczenie treningu brak. I tak dotrwaliśmy do weekendu.
Do usłyszenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz