Miłość nie jedno ma imię. Okazywana nie tylko w słowach ale przede wszystkim w gestach. Dla
każdego z nas miłość w związku objawia się na pewno inaczej, najważniejsze to o nią dbać. Tylko wtedy pozostanie silna i świeża. Ostatnie tygodnie po raz kolejny uświadomiły mi, jak wielkie mam szczęście, że mam osobę, z którą dzielę te uczucia. Skłoniło mnie to do wyliczenia kilku miłych gestów, które dla siebie robimy, które dla nas oznaczają miłość. Tak powstało moje intymne wyznanie miłości...
Miłość jest wtedy:
Kiedy on wstaje w nocy bo przypomniał sobie, że ona nie ma naszykowanej kawy,
bo wie że ona, gdy wstaje o 5 rano, ma problem ze znalezieniem nawet własnych myśli;
Kiedy ona wstaje wcześniej żeby zrobić mu kanapki do pracy, bo wie, jak on tego nie lubi robić;
Kiedy on w weekend robi kawę i śniadanie, żeby ona mogła dłużej poleżeć;
Kiedy ona obiera go ze stacji, żeby nie zmókł albo nie zmarzł choć już dawno mogłaby odpoczywać
w domu;
Kiedy on nosi siatki, nawet te lekkie choć ona też ma ręce;
Kiedy ona udaje że nie widzi jak on podjada słodycze, kiedy obydwoje są na diecie;
Kiedy on kupuje jej sałatki do pracy, bo wie że ona rano nie ma czasu ich zrobić;
Kiedy on nie obejrzy nowego odcinku ich serialu, dopóki ona nie wróci do domu;
Kiedy ona kupi mu nowa grę, za wszystko i za nic, choć wie, że straci z nim kontakt na wiele dni;
Kiedy ona mimo jego złości, potrafi go rozśmieszyć;
Kiedy on mimo jej humorów, zawsze wie jak wywołać uśmiech na jej twarzy;
Kiedy ona upada on ją podnosi, kiedy on zwątpi ona zawsze w niego wierzy;
Kiedy on zajmuje się całą domową "papierologią", bo wie że ona nie ma do tego cierpliwości;
Kiedy ona, pomimo ciężkiego dnia, pędzi do domu by zrobić im ciepły posiłek, bo wie, że dla niego oznacza to dom;
Kiedy on bierze dni wolne, żeby zająć się jej rodziną kiedy przyjeżdżają w odwiedziny, bo wie ile to dla niej znaczy;
Kiedy on przymyka oko na jej drobne pomyłki czy niedociągnięcia, bo wie że zdarza jej się to ze
zmęczenia, a nie z niedbalstwa;
Kiedy oni pielęgnują swoje rytuały te duże i te małe, bo wiedzą, że to jeden z najmilszych przywilejów związku;
Kiedy oni siedząc razem na kanapie, musza czuć swój dotyk, choćby tylko małym palcem, bo chcą
czuć zawsze swoja bliskość;
Kiedy oni, wiedzą, po prostu wiedzą, że poznali się po to, żeby razem iść przez życie.
Bo miłość to oddanie, to dbanie o drugą osobę, o jej szczęście, zdrowie i poczucie bezpieczeństwa.
To drobne gesty, które składają się na jedną, wielką całość. To rzeczy, które w gorszych chwilach związku pozwalają nam walczyć, przetrwać i iść dalej, razem.
Zawsze Twoja,
Zawsze Mój,
Zawsze My.
Ze specjalną dedykacją dla P. :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz